ryż z zieloną soczewicą
11/23/2015Już kilka razy zaczynałam podobnie notkę na blogu, ale czasami nie da się inaczej, po prostu, proste rzeczy cieszą najbardziej. Pomyślicie, ryż, soczewica i cebula, biednie. Ci co doceniają możliwości cebuli pewnie już wiedzą, ci którzy cebulę nadal raczej na pomidorze (uwielbiam!), może polubią, może docenią trochę bardziej? bo cebula nie jest banalna proszę państwa. Uwielbiam to, jak cebula mimo że ma przecież całkiem wyrazisty smak, zmienia się w zależności od dodatków. Kocham cebulę, i taką na pomidorze, albo na pajdzie świeżego chleba z prawdziwym masłem (mlask!), kocham ją jako dodatek, uwielbiam ją jako zupę, czy pieczoną (przepis wkrótce), jest cudowna jako baza sosów i lekki dodatek. A tu, jest wspaniała, na równi z soczewicą (uwielbiam zieloną soczewicę, mogę ją jeść garściami) i cudownym sypkim ryżem.
0 komentarze