placek jabłkowo - gruszkowy
11/07/2015Miał być film z przygotowywania tego placka, ale dni są co raz krótsze, bałagan w kuchni co raz większy i mimo że od postanowienia że zrobię film, upiekłam ten placek już 3 razy filmu nie ma, i chyba niestety, na razie nie będzie. Ale mam nadzieję że sam przepis i zdjęcia też dadzą radę, i sprowokują was do upieczenia ciasta, bo przecież nie ma nic lepszego niż ciepła herbata i kawałek pachnącego cynamonem ciasta, zwłaszcza w takie dni jak dziś, szare, deszczowe i zimne.
do przygotowania używam:
piekarnik, forma do placka nie mniejsza niż 22cm, wałek
przepis:
na ciasto
450g mąki pszennej
220g zimnego masła
szczypta soli
zimna woda (mniej więcej 6-10 łyżek)
2 łyżki cukru
nadzienie
4-5 jabłek - najlepiej antonówek
3-4 gruszki
4 łyżeczki cynamonu
4 łyżeczki brązowego cukru
1 jajko
1 łyżka zimnej wody
1 łyżka cukru
Przygotowania zaczynam oczywiście od ciasta, mąkę mieszam z pokrojonym zimnym masłem, cukrem i solą, aż powstanie coś jakby kruszonka, następnie dodaję wodę i wyrabiam ciasto. Gdy jest już gładkie, wałkuję je na dwa płaty jeden trochę większy, na spód formy. Ponieważ foremkę na ciasto mam bez wyjmowanego dna czy odpinanych boków, wycinam z papieru do pieczenia koło, i kładę na dno foremki, następnie wkładam płat ciasta wyklejając dno i boki, zostawiając margines na wierzchu tak, aby potem można było dokleić również wierzchnią warstwę ciasta. Odstawiam do lodówki, razem z drugim płatem ciasta który przyda się do przykrycia ciasta, na jakieś 15 minut. W tym czasie w osobnej miseczce mieszam cukier z cynamonem, a obrane jabłka i gruszki kroję na cienkie plasterki, wycinając wcześniej gniazda nasienne.
Piekarnik nagrzewam do 180st, termoobieg.
Na schłodzone ciasto rozsypuję około łyżeczki mieszanki cynamonowo cukrowej, i układam warstwę jabłek, posypuję znów mieszanką i powtarzam, aż ułożę wszystkie jabłka, na samą górę układam gruszki i posypuję pozostałym cukrem, całość przykrywam pozostałym płatem ciasta, sklejając je na krawędziach, dociskam widelcem, na środku placka robię małe nacięcie. Placek smaruję roztrzepanym jajkiem z łyżką zimnej wody i posypuję cukrem o możliwie największych kryształkach.
Piekę około 40-50minut aż ciasto się zarumieni.
Smacznego!
0 komentarze