zupa z pieczonych warzyw
1/05/2016Za oknem aż szaro od mrozu, a wczoraj z nieba padał diamentowy pył. Wiecie że jest takie określenie? naiwnie myślałam że to śnieg, bo u nas właściwie nie padał jeszcze tej zimy, ale okazało się że to diamentowy pył, czyli drobinki lodu. Wygląda pięknie, no ale to nie śnieg, ku mojej rozpaczy.
Wracając jednak do mrozu, przy temperaturach na poziomie -16 stopni nawet w naszym ciepłym i przytulnym mieszkaniu zaczyna powiewać chłodem, koty nagle kochają się bardziej (i nas też), z szafy wyciągam kolejne koce i grzejemy się ciepłą herbatą i ciepłymi obiadami.
Ta zupa to takie trochę "o zostało mi trochę pieczonych warzyw, zróbmy coś z tym", ale sprawdza się idealnie na te zimowe dni.
zupa z pieczonych warzyw
do przygotowania używam:
piekarnik, garnek z grubym dnem, blender
przepis:
3 średnie buraki
4 marchewki
kawałek selera
2 korzenie pietruszki
2 ząbki czosnku
kawałek pora
sól, pieprz
oliwa
tymianek, chili
woda
jogurt naturalny do podania
Warzywa obieram i kroję w niewielkie kawałki, obtaczam w oliwie z tymiankiem, solą i pieprzem. Wykładam na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i piekę około 40 minut w 180st (aż zmiękną).
Gdy warzywa są gotowe, w garnku z grubym dnem podgrzewam odrobinę oliwy, dodaję 1/3 łyżeczki chili i posiekany czosnek, podsmażam, a następnie dodaję upieczone warzywa i zalewam wodą, tak aby przykryła wszystko. zagotowuję. Rozdrabniam wszystko blenderem, jeśli trzeba, dodaję wody.
Podaję z jogurtem naturalnym.
Smacznego
0 komentarze